Bycie rodzicem to bodaj najtrudniejsza, a z pewnością najważniejsza z naszych życiowych ról. Oto pewnego dnia przychodzi na świat istota, zdana tylko i wyłącznie na nas, która wszelkie informacje na temat świata, ludzi, tego co jest dobre a co złe, czerpać będzie właśnie od nas. Istota, dla której musimy stać się opiekunem, wychowawcą, przyjacielem, wsparciem i przewodnikiem w tym skomplikowanym świecie. Jak to się dzieje, że traktujemy często to zadanie tak lekko ? Większość z nas więcej czasu przeznacza na przygotowanie się do np. egzaminów końcowych na studiach, czy do podjęcia nowej pracy… dlaczego więc, nie przychodzi nam do głowy, że do rodzicielstwa również musimy się porządnie przygotować?
Zdaje się, że wielu z nas ma wpojone przekonanie, że rodzicielstwo przychodzi naturalnie, że przecież też kiedyś byliśmy dziećmi, więc wiemy czego dziecko potrzebuje, niestety takie przekonania mogą nas zgubić. W opozycji do takiego podejścia do rodzicielstwa pojawiła się idea świadomego rodzicielstwa.
Świadome rodzicielstwo – czyli jakie?
Świadome rodzicielstwo to rodzaj rodzicielstwa, którego podstawowym założeniem jest podejmowanie świadomych decyzji na każdym etapie bycia rodzicem, tak aby działały na rzecz dobrostanu rodziny – zarówno dzieci jak i rodziców. Aby móc takie decyzje podejmować konieczne jest odpowiednie przygotowanie do tej roli, zarówno jeśli chodzi o wiedzę, jak i emocje.
Co zakłada świadome rodzicielstwo?
Bycie rodzicem to ciągła nauka
Jakkolwiek intuicja podczas kontaktu z dzieckiem, jest bardzo pomocna i stanowi ważną podpowiedź, nikt z nas nie ma intuicyjnie wbudowanej wiedzy na temat rozwoju dziecięcego organizmu, jego potrzeb, czy zagrożeń.
Świadomy rodzic, to taki, który dostrzega, że dziecko na różnych etapach rozwoju funkcjonuje inaczej niż człowiek dorosły zarówno pod względem intelektualnym i emocjonalnym jak i fizycznym, oraz dąży do zrozumienia jego sposobu funkcjonowania i adekwatnego odpowiadania na potrzeby dziecka na różnych etapach rozwoju.
Wiedzę na temat prawidłowości rozwoju człowieka, powinniśmy zacząć zdobywać jeszcze przed narodzinami dziecka. Jakie są okresy rozwoju dziecka? Jak wspomagać ten rozwój na różnych etapach? Jakie potrzeby ma dziecko w różnych momentach rozwoju? Bez tej wiedzy przetrwamy, oczywiście, i nasze dziecko też „jakoś przetrwa”, ale możemy wiele przegapić i nasze relacje z dzieckiem mogą być trudniejsze, a tym samym możemy nieświadomie przeszkadzać dziecku w prawidłowym rozwoju.
Kiedy dowiemy się, że sen noworodka wygląda inaczej niż sen dorosłego z punktu widzenia czysto fizjologicznego, łatwiej nam będzie zaakceptować nocne pobudki (Zobacz: http://bedziemyrodzicami.pl/wyglada-sen-niemowlaka-o-niego-dbac/). Ta wiedza pomoże również szybciej uporać się z regulacją snu dziecka.
Podobnie, kiedy poznamy język dziecka (Zobacz: Język niemowląt, czyli jak zrozumieć swoje dziecko?) szybko zrozumiemy, że płacz noworodka nie jest wyrazem złości, czy niezadowolenia, lecz jest sygnałem dyskomfortu i tego, że jakaś potrzeba nie jest zaspokojona. Płacz noworodka to jego podstawowy sposób na komunikowanie swoich potrzeb. Ta świadomość może nam oszczędzić niepotrzebnej frustracji i negatywnych emocji.
Zaciekawienie się swoim dzieckiem, jego rozwojem i potrzebami oraz jego punktem widzenia dostarcza rodzicom drogowskazów, które ułatwiają wspólne życie i mają zbawienny wpływ nie tylko na dziecko, ale i na rodziców.
Pamiętajmy o tym, że dziecko doświadcza, odczuwa emocje i je zapamiętuje jeszcze przed narodzinami. Przez 9 miesięcy życia w brzuchu mamy zdobywa i zapamiętuje ogromną ilość informacji. Badania dowiodły, że doświadczenia i emocje mamy mają duży wpływ na prawidłowy rozwój dziecka w łonie matki i po porodzie. Przygotowanie informacyjne i emocjonalne do roli rodzica powinno więc zacząć się na długo przed narodzinami, aby ułatwić dziecku rozwój i pierwszy kontakt ze światem. (Zobacz:Psychologia prenatalna – nasza historia zaczyna się na długo przed naszym narodzeniem)
Uważność i empatia podstawą rodzicielstwa
Zdanie to wydaje się być oczywistością, a jednak w praktyce zdajemy się czasem o tym zapominać. Jako dorośli mamy tendencję do protekcjonalnego traktowania dzieci, bez próby zrozumienia ich motywów i emocji, bo sprawy dzieci wydają nam się takie „małe”. Bagatelizowanie problemów i emocji dzieci wynika po części z silnie zakorzenionego w nas mitu „sielskiego dzieciństwa”. Kiedy więc dziecku na przykład zepsuje się zabawka, łatwo przychodzi nam skwitowanie problemu słowami „to tylko plastikowy samochód”, „nie bądź beksą”, „masz stos innych zabawek, nie przesadzaj”. Czy przyszłoby Ci do głowy powiedzieć coś takiego znajomemu, któremu ktoś zmiażdżył maskę samochodu? Raczej nie… Skąd te różnice? Pewnie myślisz: jak można porównywać zabawkę z supermarketu z normalnym samochodem?! Otóż można, trzeba wziąć poprawkę na to, że dla 3-latka, który znajduje się na świecie od niedawna, jego zabawki – czyli cały jego „dobytek” są mu bardzo drogie, tak samo jak nam drogie mogą być nasze rzeczy.
Świadome rodzicielstwo wymaga podjęcia wysiłku wejścia w świat dziecka i próby zrozumienia go, czyli empatii. To także bycie uważnym na dziecko i na siebie, cierpliwym, otwartym, spokojnym i podążającym za dzieckiem i jego potrzebami.
Bezwarunkowa akceptacja
Sposób wychowania i środowisko w jakim wzrasta dziecko ma ogromny wpływ na jego osobowość. Nie zapominajmy jednak, że każdy z nas rodzi się w pewnymi cechami temperamentalnymi, które decydują o tym, że jesteśmy bardziej ekstrawertykami lub introwertykami, osobami spokojnymi, lub żywymi, bardziej lub mniej wrażliwymi na bodźce zmysłowe. Naszym zadaniem jest poznanie dziecka, jego preferencji, mocnych i słabych stron, tak aby móc pomagać mu je wykorzystywać, czy też radzić sobie z wynikającymi z nich trudnościami.
Świadome rodzicielstwo zakłada traktowanie rodzicielstwa jako przywileju towarzyszenia w wychowaniu dziecka, uznając je od początku za niezależną autonomiczną jednostkę, która ma swoje cechy, potrzeby i emocje.
Powinniśmy odkrywać te tendencje i potrzeby dziecka. Dzieci nie są od spełniania oczekiwań rodziców, choć czasem trudno jest wyzbyć się tego podświadomego przekonania. Naszym zadaniem jako rodziców jest pozwolenie na to, aby dziecko rozwijało się na swój niepowtarzalny sposób. Pokazanie dziecku, że kochamy je takim jakie jest, jest najlepszym darem, jakim możemy go obdarzyć. Takie przekonanie będzie działało dla niego jak zbroja, która pomoże mu poradzić sobie z trudnymi życiowymi sytuacjami.
Rodzicielstwo to odpowiedzialność
Świadomy rodzic to taki, który podejmując decyzje rodzicielskie za każdym razem zastanawia się jaki wpływ na dziecko ma to kim jest, to jakie decyzje podejmuje, co robi i mówi ale również to, czego nie robi i nie mówi. To zarazem osoba, która jest gotowa przyjąć na siebie tę odpowiedzialność i konsekwencje z niej wynikające.
Pamiętajmy o tym, że dzieci są bacznymi obserwatorami, i nasze zachowanie, postawy, opinie, sposób odnoszenia się do członków rodziny oraz innych ludzi kształtuje postawy, relacje i osobowość dzieci wpływając na całe ich życie. Bycie świadomym rodzicem oznacza więc także podjęcie się trudu samoobserwacji i samodoskonalenia. Jako rodzice powinniśmy więc być gotowi do pracy nad samym sobą, nad komunikacją z dzieckiem i z innymi oraz nad umiejętnością rozwiązywania konfliktów.
Warto sobie uświadomić, że sposób w jaki wychowujemy dzieci ma swoje korzenie w naszych własnych wczesnych doświadczeniach. Sposób, w jaki sami byliśmy wychowywani jest jedynym znanym nam „z doświadczenia”, więc nawet jeśli nie będziemy tego chcieli, prawdopodobnie będziemy automatycznie sięgali po te znane nam rozwiązania, zwłaszcza w sytuacjach trudnych. Dlatego warto sięgać do tych wspomnień i rozmawiać o nich z partnerką/partnerem, uzgodnić, co z tego chcielibyśmy zachować w naszym stylu wychowania, a czego nie.
„Żeby móc wychować szczęśliwe dzieci, samemu trzeba być szczęśliwym”(W.Eichelberger)
Bardzo ważne jest, żeby zrozumieć, że potrzeby rodzica są niemniej ważne niż potrzeby dziecka. Dziecko, które widzi szczęśliwych, zgodnych rodziców, samo będzie również szczęśliwe.
Rodzic, którego potrzeby są zaspokojone będzie umiał znacznie lepiej odpowiadać na potrzeby dziecka, niż rodzic, którego potrzeby i komfort są zaniedbane. Dla przykładu, jeśli jestem przemęczona i brak mi wsparcia, płacz mojego dziecka z większym prawdopodobieństwem wprawi mnie w rozdrażnienie i zamiast z empatią zaopiekować się jego smutkiem, mogę się zdenerwować i odpowiedzieć tak, że moje dziecko poczuje się skrzywdzone a ja będę tego żałować. Nawet jeśli stłumimy swoje negatywne emocje wobec dziecka, nie pozostaną one bez oddźwięku. Dzieci są niesamowicie wrażliwe na emocje otaczających je osób. Nie na darmo mówi się, że dziecka nie da się okłamać.
Świadome rodzicielstwo wiąże się z ważnym założeniem, że rodzina ewoluuje, nabiera dystansu i korzysta z wcześniejszych doświadczeń. Świadomy rodzic uczy się poprzez doświadczanie i wyciąganie wniosków. Świadome rodzicielstwo wymaga od nas otwartości i elastyczności, bywa trudnym ale niesamowicie satysfakcjonującym doświadczeniem, które pozwala wzrastać i rozwijać się całej rodzinie.
Drodzy Rodzice, pamiętajmy o tym, że „To, kim jesteśmy, uczy dziecko więcej niż to, co mówimy, dlatego musimy być takimi, jakimi chcielibyśmy, aby stały się nasze dzieci.” (Joseph Chilton Pearce)
Jesteś zainteresowany świadomym rodzicielstwem i chcesz rozwijać swoje rodzicielskie kompetencje?
Zapraszamy do uczestnictwa w naszej Niesamowitej Szkole Rodzenia, której Moduł Rodzicielski jest w całości poświęcony przygotowaniu do roli rodzica. W ramach modułu poznasz nie tylko wartościowe wskazówki dotyczące praktycznych aspektów rodzicielstwa jak usypianie, karmienie itp. Ale także popracujecie nad własnymi wizjami rodzicielstwa. (tutaj link)
Zapraszamy także do uczestnictwa w naszych kursach i warsztatach: http://bedziemyrodzicami.pl/?post_type=tribe_events