Wiele słyszymy o tym, że: “ to właśnie czas narodzin naszego Dziecka powinien być najwspanialszą chwilą naszego życia”. Jednakże powstaje w naszej głowie wiele pytań i wątpliwości, kiedy z drugiej strony docierają do nas różne negatywne opinie o okresie porodu czy czasie połogu.
“ Czas narodzin dziecka-to najwspanialsza chwila w życiu”– ale…
– czy to tylko pusty frazes czy głębsza myśl ?
– czy jest możliwe pokonać poród z godnością i w pełni człowieczeństwa?
– czy sala porodowa musi być salą tortur czy może stać się oazą szczęścia?
Na tak postawione pytania nie można odpowiedzieć jednym słowem – TAK lub NIE. Dlatego w tym artykule postaram się odpowiedzieć na nie na tyle wyczerpująco, aby każdy kto miał wątpliwości, czym jest poród i z czym się to wiąże, stał się bogatszy o nowe informacje. Ale na początku zacznijmy od tego – czym jest PORÓD?
Kochanie zaczęło się – rodzę…
Poród jest swego rodzaju aktem, podczas którego dochodzi do narodzin nowej Istoty stanowiącej połączenie obojga Rodziców. Jest to chwila, która pozwala kobiecie stać się Matką, a mężczyźnie – Ojcem. Jest to dzień, w którym wszystko zaczyna się na nowo.
W rozumieniu medycznym poród stanowi zakończenie ciąży i wydanie na świat potomstwa, jako przedłużenia gatunku. W porodzie możemy wyróżnić 3 fazy:
Fazę I – rozwieranie się szyjki macicy
Fazę II – urodzenie płodu
Fazę III – poród popłodu, czyli łożyska
Najdłuższą fazą jest faza I, która może trwać od kilku do kilkunastu godzin. Zazwyczaj rozpoczyna się od skurczy macicy lub dolegliwości bólowych w okolicy krzyżowej. Najpierw skurcze są nieregularne, krótkie, trwają kilka sekund i pojawiają się co kilkanaście minut. Szyjka macicy ulega skracaniu i rozwieraniu.
Pod koniec tej fazy skurcze trwają około 1 minuty, a przerwy między nimi stają się bardzo krótkie. Ból podczas skurczu nabiera na sile w trakcie trwania i okresu porodu, co oznacza, że nie od początku skurcze są bolesne i dokuczliwe. Podczas I fazy porodu rodząca kobieta może przyjmować różne pozycje, nie musi leżeć, może aktywnie uczestniczyć w porodzie, czy korzystać z pomocy porodowych jak piłka porodowa, drabinki, czy prysznic. Jest to etap przygotowujący drogi rodne do parcia.
Bardzo ważne jest wówczas wsparcie psychiczne kobiety przez osobę bliską i personel medyczny. Poziom bólu jest kwestią bardzo indywidualną. Niektóre kobiety przechodzą przez tę fazę porodu ze spokojem i bez większych emocji, natomiast u niektórych pojawiają się chwilę zwątpienia i wydaje się im, że dłużej już nie dadzą rady.
Pod koniec tej fazy następuje pęknięcie pęcherza płodowego i wylewają się wody płodowe, a główka dziecka w kanale rodnym ulega przemieszczaniu się i rotacji. W tym momencie cały mechanizm porodowy zostaje uruchomiony.
Poproszę znieczulenie…
W trakcie 1 fazy porodu możliwe jest podanie znieczulenia zewnątrzoponowego tzw. ZOP-u. Znieczulenie podaje się na życzenie rodzącej i po kwalifikacji przez lekarza ginekologa i lekarza anestezjologa. Warunkiem koniecznym do podania znieczulenia jest prawidłowo przebiegający poród, regularna czynność skurczowa i rozwarcie 3 – 4 cm. Natomiast przeciwwskazaniem do przyjęcia tego znieczulenia jest zaburzenie układu krzepnięcia, np. obniżony poziom płytek krwi, nieprawidłowe wyniki APTT i INR lub zaburzona czynność skurczowa.
Znieczulenie zewnątrzoponowe przynosi ulgę rodzącej, pozwala odpocząć, znosi uczucie bólu ale nie zaburza samej czynności skurczowej. Znieczulenie to nie jest obowiązkowe, ale jest to najbardziej skuteczna metoda „walki” z bólem porodowym. Inne formy łagodzenia bólu jak masaż okolicy krzyżowej, czy gaz są środkami wspomagającymi.
Kochanie – odeszły mi wody!
Zdarza się, że poród nie zaczyna się wcale od skurczy, ale od odejścia wód płodowych. Nie sposób tego przegapić, bo całe ubranie jest mokre. Kolor wód to kolor przezroczystego płynu, co oznacza czyste wody płodowe. Nie należy panikować, ale spokojnie spakować rzeczy, przebrać się i udać do szpitala. W takiej sytuacji skurcze mogą przyjść dopiero za kilka godzin i wszystko to jest naturalne. Po 6 godzinach od odejścia płynu owodniowego zostaje podany antybiotyk, jeżeli kobieta jeszcze nie urodziła.
W I części porodu najważniejszą rzeczą jest zrozumieć istotę porodu i przekierować swoje myśli z JA na ONO. To znaczy, że to my musimy pomóc naszemu dziecku w przejściu przez drogi rodne i przywitać je w naszym świecie.
Cały mechanizm porodu jest jednym z największych cudów świata, a kolejne zwroty główki i przygięcia zsynchronizowane z czynnością skurczową i przemieszczaniem się dziecka w kanale rodnym można uznać za jedno z najbardziej spektakularnych zjawisk natury. Wszystko zaczyna się w swoim czasie i kończy.
Wdech, wydech, wdech…
Podczas skurczów rodząca powinna skupić się na oddechu, aby dostarczyć odpowiednią ilość tlenu dziecku.
Pomiędzy skurczami należy się zrelaksować na ile to tylko możliwe, zamknąć oczy, czy uspokoić oddech. Nie myśleć o sobie, ale o tej małej Istocie, z którą za niedługo mamy się spotkać, a która ma do pokonania trudną drogę.
Mąż, ojciec dziecka lub osoba bliska, która jest przy rodzącej powinna przez cały czas uspokajać ją, dodawać otuchy, wspierać i mobilizować. Nie można panikować, że: “ zróbcie coś – moją żonę boli”.
Czasem podczas tej fazy dochodzi do osłabienia czynności skurczowej i zatrzymania porodu. Wtedy podanie Oksytocyny (substancja chemiczna tożsama z hormonem o tej samej nazwie wydzielanym przez przysadkę mózgową podczas skurczy porodowych) lub przebicie pęcherza płodowego staje się zasadne, aby utrzymać czynność porodową w odpowiednim tempie i doprowadzić poród do szczęśliwego końca. O tym jednak decyduje lekarz ginekolog w porozumieniu z rodzącą.
Oddech ważny- a co jeszcze?
Dobra komunikacja na sali porodowej personelu medycznego z rodzicami, wzajemne zrozumienie i zaufanie stają się podstawą do prawidłowego przebiegu porodu i wszelkich czynności medycznych związanych z porodem. Taka atmosfera będzie sprzyjała dobremu dobrostanowi kobiety, natomiast o samym dobrostanie płodu będą decydować zapisy KTG czyli zapis czynności serca płodu i siły skurczów macicy podczas porodu, mówiący o dobrostanu płodu i prawidłowości przebiegu porodu.
Pełne rozwarcie szyjki macicy i jej całkowite zgładzenie są wstępem do II fazy porodu. Główka jest wtedy zaawansowana w kanale rodnym, osiąga wchód miednicy (wchód, próżnia i wychód miednicy to kolejne przestrzenie miednicy kobiety, które pokonuje płód a szczególnie główna płodu podczas porodu).
Już niedługo w kolejnej części dowiemy się jak przebiega kolejna faza porodu i odpowiemy sobie na pytanie: „co z tą pępowiną”, i „czy nacięcia krocza to konieczność”?